23 lutego 2016r w Warszawie odbyła się oficjalna premiera nowego, kompaktowego sedana Fiata. Jego największym atutem ma być przystępna cena, która w podstawowej wersji wynosi 42 600 zł. Ale nowy model włoskiej firmy ma znacznie więcej zalet. Tipo to jeden z najpopularniejszych modeli w historii Fiata. Włosi produkowali go między 1988 a 1995 rokiem, jako następcę Ritmo. Samochód był wówczas jednak dostępny jako pięciodrzwiowy hatchback, stylistycznie do złudzenia przypominający mniejsze Uno. Nowe Tipo ma niewiele wspólnego ze swoim poprzednikiem. Przede wszystkim dlatego, że jest sedanem zaliczanym do klasy kompaktów. Skąd zatem wspólna nazwa? Wprowadzając nowy model na rynek producent postanowił skorzystać ze sprawdzonego zabiegu: użycia dla nowego auta historycznej nazwy samochodu, który przed laty był bardzo popularny. Na pierwszy rzut oka widać, że samochód znacząco urósł. To odpowiedź konstruktorów na zarzuty wobec poprzedników, których nadwozia były wąskie i mniej estetyczne. Auto ma 4,53 m długości, 1,79 m szerokości i 1,49 m wysokości. Rozstaw osi to 264 cm. Na uwagę zasługuje spory, jak na tę klasę bagażnik, mieszczący aż 520 litrów ładunku. Wnętrze samochodu wygląda estetyczne, a centralnym elementem kokpitu jest tu wyświetlacz systemu multimedialnego. Poniżej znajdują się wloty powietrza, a pod nimi zestaw najważniejszych przełączników i panel sterowania klimatyzacją. Miejsca w kabinie jest dość sporo nawet dla rosłych osób, a na kanapie z tyłu bez problemu zmieszczą się dwie dorosłe osoby i dziecko. W środkowej części oparcia znajduje się wysuwany podłokietnik z ukrytymi uchwytami na kubki i niewielkim schowkiem.